21 sierpnia 2007

Przerwa wakacyjna do końca sierpnia

ŚWIDNIK Pozdrawiam z rodzinnego miasta. Pod koniec lipca wymsknąłem się z Rzymu. Najpierw samochodem - przeprawiłem na Ojczyzny łono Marka Przeczewskiego, z którym przez prawie rok pracowaliśmy w kurii. Poźniej, w drodze powrotniej dołączył do mnie Julian Haas, z którym obecnie pracuje, by pokazać mu kawałek Polski i razem wrócić do Romy. Następnie przyleciałem z powrotem do Polonii. I teraz siedze w domu, z rodzicami. Chciałbym sie podzielić z Wami wrażeniami i fotkami z Ukrainy, gdzie byłem na ślubach wieczystych sióstr Honoratek w Mościskach. To może jak wróce do siebie. Jeśli ktoś wybiera sie do Loreto na 1-2 września, to do zobaczenia, mam nadzieję!