10 stycznia 2008

Niech żyje nasza klasa!

ROMA Gdy wszedłem na stronę po raz pierwszy zrobiło się jakoś sentymentalnie, chociaz jeszcze nikogo znajomego nie znalazlem. Bylem pierwszy. Ale juz za kilka dni pojawili sie moi znajomi. To nawet wzruszajace, gdy odnajduję kogoś (albo mnie ktoś) z przeszłości. W uszach gdzieś tam w oddali slyszę piosenkę Jacka Kaczmarskiego „Co się stało z naszą klasą…” Dziś mozna to sprawdzić! www.nasza-klasa.pl Polecam! Tym bardziej ze od kilku godzin pomyslodawcy, ktorym wypada bardzo pogratulowac pomyslu, uruchomili nowe serwery i serwis dziala normalnie. Wczesniej nie chcialem nawet o tym wspominac innym, bo w normalnych godzinach nie mozna bylo sie doczekac otwarcia strony. Ja buszowalem po pólnocy...
Ciesze sie, że powoli zbiera się i moja klasa z podstawówki nr 1 ze Świdnika, i panowie z Technikum (budowy bombowców i śmiglowców), z innych uczelni, a także, że mnie odnajdują "moje dzieci", bo przez 4 lata - mialem taki epizod w życiu - bylem "sorem" w IXLO w Lublinie. Wszystkich pozdrawiam i zachęcam do szukania reszty towarzystwa!