
Nie sposób opisać wszystkie przeżycia. Z pewnością fascynującym doświadczeniem jest możliwośc konfrontacji tego co mamy w wyobraźni, już od najmłodszych lat - z rzeczywistością. Czasami efekty są zaskakujące: Jordan nie taki szeroki, Golgota niewielka, inne miejsca "na oko" ustalone. Ale z pewnością góry Tabor nikt nie przestawił, widok z Góry Oliwnej jest taki jak niegdyś. Wieczernik jest tam gdzie był, chociaż tak zakamuflowany, bez żadnych oznaczeń, że jak ktoś nie widział zdjęć, to może być jak z jedną grupą, która weszła, wyszła, poszła dalej, znowu wracając weszła i przy wyjściu ktoś się zapytał "a gdzie jest Wieczernik?"... My mieliśmy to szczęście, że pomimo prawdziwego najazdu pielgrzymów, mogliśmy sie w tym miejscu zatrzymać, w ciszy pomodlić i zaśpiewać "Przyjdź Duchu Święty ja pragnę..." W tym miejscu!
1 komentarz :
Grazie per farci partecipi di questa esperienza unica (pieknie). Mi piace dirTi grazie adesso, mentre Ti fermi ancora per un po' in questo luogo santo. Il Signore Ti conceda ancora molte benedizioni!
Prześlij komentarz