13 kwietnia 2014

Przygotowania do ŚDM w Krakowie - 2016

Przed krzyżem i ikoną ŚDM
RZYM  Na 4 dni przefrunąłem do Wiecznego Miasta, tym razem jako delegat naszej Konferencji Episkopatu, odpowiedzialny za duszpasterstwo młodzieży. Uczestniczyłem w spotkaniu przygotowawczym do kolejnych Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie, w lipcu 2016 roku.


Pierwszy dzień upłynął pod znakiem Rio de Janeiro. Obecni byli organizatorzy spotkania w Brazylii, którzy wysłuchiwali wielu pochwał ale także nie szczędzili uwag krytycznych.
Spotkanie odbywało się w Sassone di Ciampino.
Mszy św. pierwszego wieczoru przewodniczył Kardynał z Rio de Janeiro.
Przysłuchiwała się temu grupa organizatorów z Krakowa, która następnego dnia, pod wodzą Kard. Dziwisza zaprezentowała się przed prawie 200 osobową "publicznością", czyli delegatami z całego świata. Przedstawiły się osoby, odpowiedzialne za poszczególne działki organizacji ŚDM.
Wszyscy mieli dużo pytań do organizatorów z Krakowa.
Największe obawy wzbudzała powierzchnia krakowskich Błoń.
Ale okazuje się że Copacabana miała tylko 70 ha.
Muszę przyznać, że zrobiły bardzo pozytywne wrażenie, a największym zaskoczeniem był program artystyczny. Na salę wbiegł lajkonik i z trąbką zapowiadał pogodny wieczór. Wieczorem dojechały dwa autokary młodzieży z Polski, reprezentanci wszystkich diecezji, którzy w pięknych, narodowych strojach regionalnych, odtańczyli poloneza, mało tego, wciągnęli do tańca wszystkich uczestników. Tutaj relacja, warto przeczytać.
 
O. Daniel Ange
Ostatniego dnia gościem spotkania był m.in. charyzmatyczny o. Daniel Ange i Chiara Amirante ze wspólnoty Nowe Horyzonty. Ich świadectwo poruszyło wszystkich. Tematem tego dnia było pytanie "Kościele, gdzie jesteś?". O. Daniel mówił, że bardzo pragnie by Franciszek beatyfikował kogoś z młodzieży. Może by tak w Krakowie?..  A Chiara opowiadała o swoim doświadczeniu spotkania z Chrystusem cierpiącym, gdy zeszła w podziemia stacji Termini w Rzymie, i pochyliła się nad umierającym narkomanem, który chciał odebrać sobie życie przez przedawkowanie.
Chiara Amirante, obdarzona ujmującym uśmiechem.
Pomimo, że na "powierzchni ziemi" było wielu wolontariuszy, organizacji rozdających kanapki i herbatę, on na ścianie napisał sprayem: "pomimo waszej obojętności my istniejemy". Po raz pierwszy spotkałem kogoś, kto chciał mnie wysłuchać, powiedział później. Od tego zaczęło się formowanie wspólnoty, która stała się potężnym narzędziem ewangelizacji. Właśnie takich ludzi, którzy doświadczyli śmierci, którzy nie znali Chrystusa, nawet początkowo nie umieli odmówić żadnej modlitwy - a mimo to przez 12 godzin pozostali w kaplicy, modląc się jakimiś skrawkami słow - Jezus przemienił ich życie i powołał do ewangelizacji.
 
Procesja z palmami
Ostatni dzień, Niedziela Palmowa, przeżywałem we wspólnocie Placu Św. Piotra, razem z Ojcem Świętym Franciszkiem. Na koniec liturgii papież zwrócił się do nas, uczestników spotkania,

po czym delegacja z Brazylii przekazała krzyż ŚDM dla młodzieży z Polski.



Papież pół godziny jeździł po placu. Na koniec przejechał koło nas.
Ten znak, który w 1985 roku przekazał młodym Jan Paweł II, przez pierwsze 6 miesięcy będzie pielgrzymował po Wschodzie. M.in będzie w Rosji, na Ukrainie, Mołdawii. Do Gruzji niestety nie dotrze, z różnych względów. Ale już myślimy tutaj nad organizacja wyjazdu do Krakowa.

Po liturgii porwali mnie z placu bracia ze wspólnoty neo, której posługiwałem
w czasie pobytu w Rzymie. Cała wspólnota oczekiwała mnie z agapą.
Na zdjęciu odpowiedzialni: Gianni & Gianna oraz Marco
 

Brak komentarzy :