1 grudnia 2007

Przed Świętym Obliczem

MANOPPELLO Historia opisana w tej książce zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Niemiecki dziennikarz przeprowadza dochodzenie w sprawie tajemniczej chusty - bardzo cieniutkiego welonu, na którym widać zarysy twarzy Chrystusa. Polecam bardzo tę lekturę, a tym, którzy już ją znają polecam wizytę w Manoppello! W maju byłem pierwszy raz, a teraz znowu, w bardzo sympatycznym towarzystwie Magdy i Wojtka, którzy pragną tutaj przyjąć sakrament małżeństwa. Specjalnie przylecieli z Warszawy, by na miejscu umówić wszystkie szczegóły. Miałem radość im towarzyszyć i pomóc. Bracia w Sanktuarium przyjęli nas serdecznie. Dali obiad i oprowadzili po muzeum pamiątek misyjnych. Poznaliśmy jednego brata, który przez wiele lat pracował w Kolumbii. Poźniej sympatyczna para zaproponowała mi odwiedzenie Ortony, gdzie są relikwie mojego Patrona. Wg. świadectwa św. Brygidy, "jak Piotr i Paweł są w Rzymie, tak Tomasz w Ortonie". Chodzi oczywiście o Apostoła. Wojtek i Magda, dzieeeeęki!

2 komentarze :

Unknown pisze...

Bardzo dziękuję za ten wpis i świetne zdjęcia! tak się składa, że jestem zamieszana w tą akcję... będę świadkową na tym ślubie :D
Pozdrawiam Brata serdecznie!
Do zobaczenia w Manopello!!! :D

KKK pisze...

Zbliża się piękny dzień ślubu Magdy i Wojtka, a my jesteśmy ogromnie szczęśliwi, że możemy być świadkami tego wydarzenia. Codziennie wyrywamy jedną kartkę z kalendarza i ... nie możemy się doczekać! Co to będzie za Ślub!!!

Wierzymy bowiem, że Małżonkowie - jako jedno w Chrystusie - będą pokazywać innym
Oblicze naszego Oblubieńca.

Kinga i Konrad (Druh) z 9-miesięczną Klarą, która już ćwiczy sypanie kwiatków ;)