22 grudnia 2007

zgaś światełka - zapal Światło

Advertisement
ROMA Taki prowokacyjny tekst nosi kartka z życzeniami, którą otrzymałem od profesora z mojej rzymskiej szkoły, salezjany, z wydziału komunikacji społecznej. I wokół tego "krążą" moje życzenia, którymi chciałbym się z Wami podzielić. Tyle tej cudownej, magicznej, czy jeszcze tam jakiej świecącej oprawy tych świąt, że gdzieś się zapodziać może to co najważniejsze. Tyle tych "migaczy", że człowiek łatwo ulec może takiemu letargowi świątecznemu, oderwaniu od prawdziwego życia, od rzeczywistości, która jest często trudna, bolesna, i potrzebuje tego jednego, Jedynego Światła, które rozjaśnia ciemności. Życzę zatem sobie i Wam bezpośredniego, intymnego spotkania z tą Osobą, która może dać światło na moje życie. No ale też bawcie sie dobrze przy świątecznym stole, kosztujcie wszelkich potraw i pamiętajcie... że waga prawdę wam powie!

A tu jeszcze taki numer świąteczny: kliknij TUTAJ

Brak komentarzy :